Rafako znika z giełdy!

To już koniec historii Rafako. Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie ogłosiła, że z dniem 22 lipca akcje tej znanej firmy zostaną wycofane z obrotu. Przemysł energetyczny straci jedno z najbardziej rozpoznawalnych przedsiębiorstw po ponad 50 latach historii. Rafako, czyli Raciborska Fabryka Kotłów, od lat zmagała się z problemami finansowymi, a w grudniu ubiegłego roku sąd ogłosił jej upadłość, co stało się prawomocne w styczniu tego roku.

Panika na giełdzie: akcje w dół!

Inwestorzy szybko poczuli, że czas Rafako dobiega końca. W przeciągu ostatnich dni proceder masowej sprzedaży akcji przyspieszył. 16 lipca, kurs spadł aż o 40,5% do zaledwie 0,0595 zł. Kolejnego dnia sytuacja jeszcze bardziej się pogorszyła – zanotowano spadek o 50%, a cena akcji spadła poniżej 0,03 zł. Do 10:30 rano 17 lipca, kurs spadł o 32% do 4 groszy. W ciągu roku, akcje straciły 86% swojej wartości, mimo chwilowych wzlotów, które wzbudzały nadzieję.

Dramatyczne decyzje i nadzieje rządu

W kwietniu Donald Tusk zapowiedział, że firma dostanie wsparcie w wysokości 700 milionów złotych od Agencji Rozwoju Przemysłu, co chwilowo podniosło wartość akcji aż o 390%. Mimo obietnic lepszej przyszłości, po krótkim wzroście, nastąpił nieuchronny spadek wartości akcji.

Nowe początki dla Rafako: RFK powstaje na ruinie!

Rafako to teraz historia, ale nie koniec. Z jej aktywów powstaje nowa spółka – RFK. Akcje tej firmy będą kontrolowane przez trzy podmioty: państwową Agencję Rozwoju Przemysłu, Polimex Mostostal i TF Silesia, każdy z jedną trzecią udziałów. RFK skupi się na branży kolejowej i zbrojeniowej. Zaskakująco, równocześnie spadają akcje Rafako, rosną akcje Polimexu, które w tym samym czasie zyskały już 115% od początku roku.

Lekcja dla innych inwestorów

Historia Rafako przypomina nauczkę, której doświadczył Rafał Brzoska, prezes InPostu. Wspomina, jak w 1994 roku, na początku swej kariery inwestycyjnej, doradzał rodzicom, aby trzymali akcje Rafako, które później straciły aż 90% wartości. Historia ta z pewnością będzie przestroga dla przyszłych inwestorów, że ryzyko zawsze jest obecne na giełdzie.