
Klaudia Kazimierska: Jak Polka z Tokio spełnia amerykański sen w lekkoatletyce
2025-09-17
Autor: Anna
Klaudia Kazimierska, 24-letnia biegaczka z Włocławka, podjęła decyzję o emigracji do Stanów Zjednoczonych z końcem 2021 roku. Niedługo po przyjeździe zaczęła z zapałem kibicować drużynie Ducków, szybko odnajdując się w Eugene – małym miasteczku położonym wśród gór i lasów, gdzie znajduje się renomowany Uniwersytet Oregon.
Dzięki swojej determinacji Kazimierska zyskała nie tylko edukację, ale także dostęp do profesjonalnych trenerów i specjalistów, co rocznie kosztowałoby ją około 200 tysięcy złotych. Amerykańska inwestycja w jej rozwój przekroczyła więc pół miliona złotych. Po uzyskaniu dyplomu z matematyki, podpisała pięcioletni kontrakt z Nike.
Eugene to miejsce, w którym historia brandu Nike się rozpoczęła. Dziś Kazimierska trenuje tam m.in. pod okiem wicemistrzyni olimpijskiej Shalane Flanagan. Jej obecność w strefie sław przy Hayward Field to dowód jej ciężkiej pracy, która zaczyna przynosić efekty. W ostatnich mistrzostwach świata zajęła siódme miejsce w biegu na 1500 metrów, co czyni ją najlepszą Europejką w tym wyścigu.
Kazimierska zaznacza, że wyjazd do USA odmienił jej podejście do sportu. Zamiast być przygnębioną, odkryła radość z biegania i uczyniła ze swojego hobby źródło pozytywnej energii.
Podczas swojej podróży na podium, Kazimierska podkreśla, jak ważne jest posiadanie pewności siebie. W obliczu konkurencji i wymagań związanych z rywalizacją, stara się nie tylko konkurować, ale również inspirować rówieśników do większego zaufania do swoich możliwości.
W obliczu krytyki swoich rodaków, którzy ograniczają szanse na medale, Kazimierska broni swojej obecności i ambicji: "Ja również mam szansę, a w wyścigu mogę walczyć o podium."
Dwa dni po udanym półfinale, udało jej się zająć siódme miejsce w świecie lekkoatletyki, co stało się zwieńczeniem jej trudnych wyborów życiowych. "Amerykanie nauczyli mnie, że granice istnieją tylko w naszych głowach" – mówi, wskazując na swoje przyszłe ambicje i dążenie do ustanowienia rekordu Polski.
Kazimierska planuje kontynuować rozwój w Nike, co dodatkowo wzmocni jej możliwości treningowe. "To nowy etap, nowe wyzwania" — mówi podekscytowana o planowanych intensywniejszych treningach.
W tej wyjątkowej podróży nie jest jedyną Polką. Wspiera ją również Alicja Konieczek, która również zauważyła, jak ważna jest zmiana otoczenia dla polskich lekkoatletek. Obie biegaczki podkreślają konieczność modernizacji polskiego systemu treningowego.
Kazimierska ma ambitne cele. Jej nadzieje skupiają się na halowych mistrzostwach w Toruniu oraz na przyszłych igrzyskach w Los Angeles. "Jestem coraz bliżej medalu – cztery miejsca dzielą mnie od podium", dodaje optymistycznie.