
Katarzyna Walter o mężczyznach: "Są mi zbędni do szczęścia"
2025-05-11
Autor: Tomasz
Katarzyna Walter, znana polska aktorka, nie ma problemu z dzieleniem się swoimi doświadczeniami w miłości. Choć w przeszłości brała udział w wielu "historach miłosnych", żadna z nich nie miała dla niej większej wagi. Jak sama przyznała, te relacje traktowała raczej jako przygody.
"Miałam wielu partnerów, ale tak naprawdę byłam sama" – powiedziała podczas wizyty w programie "Dzień Dobry TVN".
Życie pełne zwrotów akcji
Walter ma za sobą dwa małżeństwa, które zakończyły się, zanim zdążyły się na dobre zacząć. "Odeszłam od mężów, gdy moje dzieci miały pół roku. Najważniejsze dla mnie było zapewnienie im spokoju i bezpieczeństwa w domu", wyjaśniła w rozmowie z "Na żywo".
Aktorka sama wychowywała syna i córkę. Kiedy dzieci zaczęły samodzielne życie, poznała mężczyznę, który wydawał jej się "facetem z marzeń".
Miłość bez etykiet
O swoim związku z Romanem Dziewońskim, synem legendarnego aktora Edwarda Dziewońskiego, Walter mówiła enigmatycznie. "Jest wspaniały, podziwiam go za wiedzę i fantazję, ale nie mogę mówić o jego tożsamości", przyznała w wywiadzie dla "Plejady".
Gdy zaczęła spotykać się z Romanem, w serialu "Na Wspólnej" pisarze wprowadzili wątek, w którym Agnieszka Olszewska miała romans z młodszym mężczyzną. Walter śmiała się, że nie ma nic przeciwko temu, aby w prawdziwym życiu również romantycznie połączyć się z młodszym partnerem.
Konfrontacja z rzeczywistością
Katarzyna zauważyła, że przy młodszych mężczyznach także dojrzałe kobiety czują się młodsze. "To żadne dziwactwo" – stwierdziła.
Jednak po trzech latach związku z Romanem, odszedł on, czując się zagubiony w jej zawodowym życiu. "Smutna prawda jest taka, że po rozstaniu postanowiłam, że już nigdy nie wpuściłabym do swojego życia żadnego mężczyzny" – powiedziała w rozmowie z "Co Za Tydzień".
Szczęście w samotności
Dziś Katarzyna Walter cieszy się swoją niezależnością, mając pewność, że mężczyźni nie są jej potrzebni do szczęścia. "Teraz jestem tylko dla siebie, jestem naprawdę szczęśliwa" – podsumowała.