Sport

Kapitan Lechii Ignoruje Problemy Pogoni: Kto Zatrzyma Grosickiego?

2025-09-19

Autor: Piotr

Po najsłabszym meczu w Kielcach, Pogoń Szczecin straciła swojego trenera, Roberta Kolendowicza. W nadchodzącym starciu z Lechią Gdańsk drużynę "Portowców" poprowadzi tymczasowo asystent, Tomasz Grzegorczyk.

Kapitan Lechii, Rifet Kapić, nie zamierza przejmować się problemami Pogoni. "Szczerze? Nie obchodzą mnie ich kłopoty. Pogoń miała swoje momenty, ale my musimy skupić się na sobie. Nasze wyniki są dla mnie najważniejsze!" - mówi Kapić.

Nieprzewidywalna Pogoń

Niektórzy kibice z pewnością chcieliby zobaczyć powtórkę dramatycznego meczu z poprzedniego sezonu, kiedy to Pogoń zremisowała z Lechią 3:3. Kapić zauważa: "Pogoń zmieniła trenera, więc trudno przewidzieć, czego się po nich spodziewać. Ostatnie wyniki sugerują, że mogą być jeszcze gorsi niż wtedy, kiedy my mieliśmy swoje problemy."

Grosicki na celowniku

Kiedy mowa o Pogoni, cały świat piłkarski zwraca uwagę na Kamila Grosickiego. "Znamy jego umiejętności i jego status legendy w polskiej piłce. Jeśli damy mu trochę przestrzeni, może nam sprawić problemy. Jednak mamy na niego plan, i jesteśmy gotowi na całą drużynę Pogoni!" - podkreśla Kapić.

Silniejsza Lechia

Lechia przystępuje do meczu po solidnej wygranej z GKS-em Katowice (2:0), a nowy nabytek Matej Rodin znacząco poprawił defensywę zespołu. Kapić chwali wzmocnienia: "Rodin wnosi doświadczenie, które było widoczne już w jego debiutanckim meczu. Dzięki nowym graczom sądzę, że walczymy teraz z jeszcze większą pewnością siebie."

Czas na lepszą grę

Kapić zdaje sobie sprawę, że jego gra musi się poprawić: "Mogę i muszę grać lepiej. Ale to, co naprawdę się liczy, to wygrane drużyny. Wiem, na co mnie stać, i wierzę, że czas poprawić moją formę będzie wkrótce!"

Maraton meczów przed Lechią

Lechia rozpoczęła właśnie intensywny okres rozgrywek, czekają ich trzy mecze w ciągu tygodnia, wszystkie na wyjeździe. "Damy radę! Życie zawodowego piłkarza to ciągła rywalizacja. Mecz to prawdziwa przyjemność, a nie trening!" - podsumował Kapić.