Kraj

Kaczyński w obronie Nawrockiego: 'Miał tylko jedno mieszkanie'

2025-05-14

Autor: Michał

Podczas emocjonującej konferencji prasowej w siedzibie PiS, Jarosław Kaczyński musiał zmierzyć się z pytaniami dziennikarzy na temat niejasności w sprawie mieszkań kandydata na prezydenta, Karola Nawrockiego. Dziennikarz TVN24 zwrócił uwagę na sprzeczne informacje dotyczące jego majątku.

W debacie telewizyjnej na antenie TVP, Nawrocki ogłosił, że już przekazał jedno z mieszkań na cele charytatywne. Jednakże, kilka godzin później Mariusz Błaszczak z PiS zasugerował, że decyzja ta jeszcze nie zapadła. Kaczyński stanął w obronie swojego kandydata, twierdząc, że "wszystkie formalności związane z przekazaniem mieszkania są w toku". Wskazał również, że istnieje "zdecydowana decyzja o przekazaniu", co miało być dla wszystkich jasne.

Prezes PiS dodał, że w akcie notarialnym znajdzie się zastrzeżenie, że mieszkanie pozostanie w dyspozycji osoby, która do tej pory w nim mieszkała. 'Jeśli będzie mógł wrócić z Domu Pomocy Społecznej, będzie mógł tam zamieszkać', powiedział Kaczyński, wyjaśniając, że nowy właściciel będzie zobowiązany do kontynuowania pomocy dla Jerzego Ż.

Cała sprawa jest efektowną kontrowersją, a Kaczyński zapewnił, że Nawrocki ma jedynie jedno mieszkanie. Wskazał na kłopotliwy kontekst dotyczący drugiego lokalu, który formalnie należał do Nawrockiego, lecz de facto był przeznaczony dla Jerzego Ż. Kaczyński podkreślił, że dotychczasowa narracja była mistyfikacją.

Afera dotycząca mieszkań Nawrockiego wybuchła po publikacji portalu Onet, który ujawniał, że kandydat PiS pomimo wcześniejszych zapewnień, jest właścicielem dwóch mieszkań, a nie jednego. Obok mieszkania, w którym mieszka z rodziną, Nawrocki posiada także kawalerkę.

Warto dodać, że wcześniejszy właściciel kawalerki, Jerzy Ż., przekazał ją Nawrockiemu na zasadzie umowy dożywocia, w zamian za opiekę. Tym czasem, relacje na temat życia Jerzego Ż. po przekazaniu mieszkania wskazują na skrajne ubóstwo i brak wsparcia ze strony Nawrockiego.

Nawrocki w odpowiedzi na te zarzuty, przedstawiał publicznie swoje oświadczenie majątkowe, twierdząc, że nabycie kawalerki było zgodne z prawem, a sprawa pomocy dla Jerzego Ż. i kwestia mieszkań to oddzielne kwestie.

Niedawno Nawrocki obiecał również, że przekaże wspomnianą kawalerkę na cele charytatywne. W rozmowie z dziennikarzami przyznał, że jego intencją było 'pomożenie człowiekowi', a cała kwestia nabrała jeszcze większego rozgłosu.