Juljan Shehu przeżywa znakomity okres w swojej karierze. W ostatnich pięciu meczach zdobył aż trzy bramki, a dodatkowo zadebiutował w reprezentacji Albanii, grając od pierwszej do ostatniej minuty. Pomocnik Lechii Gdańsk wyróżnił się na boisku, a jego obecność przyczyniła się do zwycięstwa drużyny. Po meczu nie krył swojego zadowolenia z osiągniętych wyników, ale również zdradził swoje ambicje.

"Chociaż kibice podchodzili do spotkania z pewnością, ponieważ mierzyliśmy się z zespołem, który walczy o pozostanie w lidze, my mieliśmy zupełnie inne nastawienie," powiedział Shehu. "Wiedzieliśmy, że będzie to ciężki mecz, ponieważ Lechia walczy o utrzymanie. Dobrze się przygotowaliśmy i zagraliśmy naprawdę dobry mecz. Wszyscy czujemy się pewnie, jesteśmy w dobrej formie, co przekłada się na naszą grę na boisku."

Mimo pozytywnego rezultatu, Shehu był krytyczny wobec samego siebie i swojej drużyny, co świadczy o jego ambicjach i dążeniu do perfekcji. "Wynik jest zadowalający, ale mieliśmy wiele okazji, żeby strzelić więcej goli. Musimy dalej ciężko pracować. Atmosfera w szatni i wokół klubu jest bardzo dobra, co dodatkowo motywuje nas do gry lepszej piłki," dodał 26-latek.

Warto zauważyć, że w ostatnich miesiącach Lechia Gdańsk odnotowuje wzrost formy, co budzi nadzieje na dalsze sukcesy w sezonie. Fani klubu mogą być coraz bardziej optymistyczni, widząc rozwój swojego zespołu oraz zaangażowanie piłkarzy, w tym Shehu, który wydaje się być kluczowym elementem układanki. Oby ta dobra passa trwała jak najdłużej!