Atak na lotniskowiec Harry Truman

Wstrząsające wieści docierają z Morza Czerwonego! Bojownicy Huti zaatakowali amerykański lotniskowiec Harry Truman. Użyli pocisków manewrujących oraz dronów, skupiając się nie tylko na lotniskowcu, ale również na otaczających go okrętach wojennych.

Oficjalne oświadczenie Huti

Rzecznik wojskowy Huti, Yaha Saria, potwierdził atak poprzez swoje media społecznościowe. W swoim oświadczeniu podkreślił, że operacje militarne wymierzone w amerykański personel są dowodem, iż "wróg nie ma mocy, by osłabić militarny potencjał Jemenu".

Reakcja USA na atak Huti

Amerykańskie władze, jak dotąd, nie odniosły się do wypowiedzi rzecznika Huti. W międzyczasie były prezydent Donald Trump opublikował nagranie z drona, które miało ukazywać agresorów w trakcie przygotowań do ataku. Trump powiedział: "Nie będzie żadnego ataku ze strony Huti! Nigdy więcej nie zatopią naszych statków!".

Cień dramatów w Jemenie

Warto przypomnieć, że kilka dni przed atakiem, miała miejsce kontrowersyjna operacja, która, według agencji SABA kontrolowanej przez Huti, spowodowała śmierć dziesiątek osób podczas święta Eid al-Fitr. Huti twierdzą, że zgromadzeni na miejscu nie mieli żadnego związku z działalnością militantów.

Dramat rozgrywający się na Morzu Czerwonym

Ta eskalacja konfliktu wskazuje na narastające napięcia między Huti a USA, co z kolei może prowadzić do dalszych międzynarodowych konsekwencji. Świat wstrzymuje oddech, obserwując, co przyniesie przyszłość tej krwawej odysei.