Triumf Igi Świątek na Roland Garros!

Iga Świątek z pewnością na długo zapamięta emocjonujące spotkanie z Jeleną Rybakiną w czwartej rundzie Roland Garrosa. Po przegranym pierwszym secie 1:6 Polka zaskoczyła wszystkich, odwracając losy meczu i wygrywając kolejne dwa sety 6:3 i 7:5, co zapewniło jej miejsce w ćwierćfinale.

Nowy pseudonim dla Igi!

Ekspert Eurosportu, Wojciech Fibak, podczas analizy meczu ogłosił, że Iga zasługuje na nowy pseudonim: "Grand Slam Iga". Porównał ją do koszykarza Jimmy'ego Butlera, którego gra zmienia się diametralnie w fazie play-off NBA. "Kiedy rozpoczynają się turnieje wielkoszlemowe, zwłaszcza w Paryżu, Iga pokazuje zupełnie nowe oblicze!" - stwierdził Fibak.

Idzie ku lepszemu!

Synówka zauważył także, że forma Igi znacznie się poprawiła w porównaniu do poprzednich występów w tym roku, gdzie miała problem z osiąganiem dobrych wyników. Tenisistka jeszcze nie wygrała żadnego turnieju, a jej wcześniejsze zmagania, takie jak przedwczesne odpadnięcie w Madrycie czy bolesne porażki w Rzymie, stawiały ją w trudnym położeniu. Teraz jednak, dzięki determinacji i umiejętnościom, powraca do najlepszej formy.

Kibice z niecierpliwością czekają!

To nowy rozdział w karierze Igi Świątek, a z każdym meczem zwiększa się zainteresowanie jej występami. Kibice mają teraz wiele powodów do radości i nadziei na kolejne sukcesy na wielkiej scenie tenisa!