Sport

Iga Świątek w opałach! Tabu w jej zespole ujawnione!

2025-05-03

Autor: Piotr

Porażka w Madrycie i widmo kryzysu

Iga Świątek, obrończyni tytułu w Madrycie, zakończyła swój udział w turnieju w półfinale, co dla wielu tenisistek mogłoby być sukcesem. Jednak Polka liczyła na znacznie więcej, zwłaszcza na ulubionej nawierzchni, na której odnosiła liczne zwycięstwa. Po meczu z Coco Gauff w sieci rozgorzała burza dyskusji na temat jej gry i zachowania na korcie.

Napięcie i frustracja na korcie

Już wcześniejsze spotkania, takie jak te z Dianą Sznajder i Madison Keys, ujawniały frustrację Igi. W meczu z Gauff wyglądała jakby traciła pewność siebie, co gorsza – jej gra była pełna niezrozumiałych błędów, z których każdy dodatkowo podnosił jej nerwy. Trenerzy Wim Fissette i Daria Abramowicz z trybun próbowali jej pomóc, ale Iga zdawała się nie słyszeć ich wskazówek.

Brutalna prawda o zespole Igi

Po dotkliwej porażce 1:6, 1:6, w mediach społecznościowych rozpoczęła się krytyka nie tylko samej Igi, ale i jej sztabu szkoleniowego. Były trener Caroline Wozniacki, Piotr Woźniacki, zwrócił uwagę, że na kiepskie występy Igi ma wpływ jej zespół. Podkreślił, że stres i presja wyników są dla niej ogromnym ciężarem.

Potrzeba świeżego powietrza

„Iga zbudowała piękny dom dla siebie i swoich fanów. Czasami trzeba wpuścić do niego trochę świeżego powietrza” – powiedział Woźniacki. Zwrócił uwagę na atmosferę w zespole Igi, sugerując, że za dużo się od niej oczekuje, co prowadzi do wypalenia.

Kto jest problemem?

W ostatnich dniach w centrum krytyki znalazła się Daria Abramowicz, a wielu ekspertów zaczęło wątpić w skuteczność decyzji o zatrudnieniu Fissette'a. Choć na stażu z belgijskim strategiem Iga nie zdobyła żadnego tytułu, pytania o jej przeszłość i przyszłość w rankingu WTA stają się coraz głośniejsze.

Niespodziewany zwrot akcji w Madrycie

Zaskakująco, rywalka Igi, która pokonała ją w półfinale, Coco Gauff, również odpadła i nie zagra w finale. Jak to wpłynie na przyszłość Igi i jej rywalizację w WTA? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – sytuacja wymaga szybkiej reakcji!