Mistrzyni w trudnych warunkach

Iga Świątek, najlepsza polska tenisistka, zdołała wyjść z opresji w swoim meczu ćwierćfinałowym na Wimbledonie. Rozpoczęła spotkanie z problemami, popełniając dwa podwójne błędy serwisowe. Już po chwili Dunka Tauson objęła prowadzenie 1:0, a mimo marnych początków, Iga szybko wróciła do gry, wyrównując na 1:1.

Niełatwy start

"Początek nie był łatwy. Warunki były trudne, ale kiedy znalazłam swój rytm, wszystko stało się łatwiejsze. Wiedziałam, że dobrze returnuję, więc mogłam przełamać przeciwniczkę."— przyznała Świątek w wywiadzie z Tomaszem Lorkiem z Polsatu Sport.

Plan na półfinał

Awans do ćwierćfinału to wyrównanie najlepszego wyniku Igi na tym etapie w Londynie, jednak na pewno ma apetyt na więcej. W środę stanął jej na drodze Ludmiła Samsonowa, z którą Polka ma na koncie cztery pojedynki, wszystkie wygrane.

Czas na taktykę!

"Muszę wyjść i zrobić swoje. Każdy, kto dotarł do ćwierćfinału, zasługuje tu być i gra bardzo dobrze. Samsonowa jest groźną przeciwniczką, szybko serwuje i lubi grę na szybkich nawierzchniach. Przygotuję się na nią taktycznie" — analizowała doskonała tenisistka.

Mecz na żywo!

Transmisję meczu Świątek - Samsonowa będzie można zobaczyć w Polsacie Sport 1 i na Polsat Box Go. Wszyscy kibice trzymają kciuki za Polkę, która z determinacją dąży do zwycięstwa!