Wielka nadzieja polskiego sportu, Iga Świątek, obecnie zmaga się z wymagającą nawierzchnią kortów Wimbledonu, która dotychczas nie sprzyjała jej stylowi gry. Już dziś nasza najlepsza tenisistka stanie do walki o awans do czwartej rundy w pojedynku z Amerykanką Danielle Collins.

Na jednej z przedmeczowych konferencji prasowych temat miłości Igi do Formuły 1 pojawił się w naturalny sposób, budząc ogromne zainteresowanie zarówno wśród fanów, jak i dziennikarzy.

Świątek nie kryje, że jest wierną kibicką wyścigów. Niezapomniany moment miała podczas Grand Prix Australii, gdzie kilka dni później na Instagramie zamieściła gratulacje dla 24-letniego lidera klasyfikacji generalnej F1, Oscara Piastriego.

"Gratulacje!" - napisała z entuzjazmem pod jego postem, dając jasno do zrozumienia, że śledzi karierę młodego Australijczyka.

Podczas konferencji, dziennikarze nie omieszkali zapytać Igę o jej znajomość z Piastrim. "W sumie znamy się z Instagrama. Powiedział po jednym z turniejów, że mi kibicuje, podobnie jak ja jemu. Wydaje się być świetnym gościem, więc czemu nie?" - wyznała uśmiechając się.

Mistrzyni Grand Slam dodała, że stara się na bieżąco śledzić wydarzenia na torach wyścigowych. "Nie oglądam każdego wyścigu, ale zazwyczaj wiem, kiedy dzieje się coś interesującego. Wyścigi F1 to naprawdę ciekawa rozrywka i świetnie się je ogląda" - podsumowała.

Dziś, mecz Igi Świątek zaplanowano na godzinę 16:00. Transmisja dostępna na sportowych kanałach Polsatu, więc nie przegapcie tego emocjonującego starcia!