Sezon siatkarski w Polsce zbliża się ku końcowi, a najbardziej emocjonujące mecze są już tuż za rogiem. Wkrótce poznamy zwycięzców krajowego pucharu oraz finalistów PlusLigi. To idealny moment, by spojrzeć w przyszłość i skupić się na zmaganiach reprezentacyjnych. Nikola Grbić, selekcjoner kadry, już opublikował listę powołanych, ujawniając wiele niespodzianek.

Na liście zabrakło między innymi Marcina Janusza oraz Grzegorza Łomacza – dwóch rozgrywających, którzy zdobyli srebro na ostatnich mistrzostwach w Paryżu. Jednak to Bartosz Kwolek wzbudził największe emocje – mimo świetnych występów w PlusLidze, nie został powołany na zgrupowanie w Spałej. Jego drużyna, Aluron CMC Warta, wciąż walczy o najwyższe trofea, a po zakończeniu sezonu zasłużenie uda się na wakacje.

Czy Bartosz jest rozczarowany brakiem powołania? W wywiadzie dla "Sport.pl" przyznał, że temat nie jest dla niego drażliwy. Jednocześnie podkreślił swoją gotowość do wspierania kadry w nadchodzących miesiącach. "Życzę chłopakom wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że pokażą się z jak najlepszej strony w Lidze Narodów i na mistrzostwach świata. Wierzę, że pchną naszą siatkówkę do przodu" – powiedział.

Temat zdrowia także pojawił się w rozmowie. Mateusz Bieniek, którego również zabrakło na liście, boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Grbić mógł podjąć właściwą decyzję, by dać mu czas na regenerację. Kornel Kwolek podkreślił, że tym, co najważniejsze, jest zdrowie zawodników, a ich powrót do pełnej sprawności jest priorytetem.

Kwolek zapowiedział, że wkrótce pojawi się w akcji – 12 kwietnia, podczas półfinału Pucharu Polski, gdzie jego drużyna zmierzy się z PGE Projektem Warszawa. Emocje w polskiej siatkówce rosną!