Technologia

Gracz Zmusił PS4 do Uruchomienia Kultowego Symulatora! Niespodziewany Sukces

2025-09-04

Autor: Marek

Legendarny Symulator na Nowej Platformie!

Niespodziewanie, jeden z najpopularniejszych symulatorów jazdy - BeamNG.drive - zagościł na PlayStation 4! Gracz, prawdziwy pasjonat, postanowił sprawdzić, jak gra poradzi sobie na starszej konsoli. Ku jego zdziwieniu, gra działała zaskakująco dobrze, pomimo wstępnych obaw.

Jak To Się Zaczęło?

Użytkownik Reddita, znany jako DionKill, postanowił spróbować zainstalować Linuksa na swoim PS4, co otworzyło nowe możliwości. Po udanej instalacji, jego kolejnym krokiem było uruchomienie BeamNG.drive. Przypominająca prawdziwe wyzwanie, gra obiecywała realistyczne doświadczenia, które wydawały się niedostępne na tej platformie.

Pierwsze Wrażenia: Katastrofa czy Sukces?

Na początku DionKill z zaskoczeniem zauważył, że przy minimalnych ustawieniach gra działała jedynie na kilkanaście klatek na sekundę, co raczej nie zapowiadało sukcesu. Ale oto niespodzianka! Gdy uruchomił grę w oknie, liczba klatek skoczyła do 60. Mimo że podczas intensywnej akcji spadała do około 40, to i tak bylo to znacznie lepsze niż przewidywał.

Wielkie Osiągnięcie na Słabszym Sprzęcie!

DionKill był pod dużym wrażeniem, ponieważ BeamNG.drive ma dość wysokie wymagania, które teoretycznie wykluczają PS4 jako możliwą platformę. Wymagana konfiguracja na PC to wydajny procesor i aż 32 GB RAM, podczas gdy PS4 dysponuje jedynie 8 GB. Daje to pełne uznanie dla jego wyczynu.

Przyszłość BeamNG.drive na PS4?

Choć nie udało się uchwycić wykresów wydajności, DionKill twierdzi, że PS4 ma znaczny potencjał, który nie jest w pełni wykorzystywany. Kluczowym problemem okazał się procesor, który stawał się wąskim gardłem dla wydajności graficznej. Gracz jest przekonany, że jeśli BeamNG.drive zostałoby odpowiednio zoptymalizowane pod PS4, gra mogłaby działać naprawdę fenomenalnie.

To Nie Koniec Niespodzianek!

Historia DionKilla staje się inspiracją dla wielu graczy, pokazując, że z odrobiną determinacji można przełamać bariery techniczne. Przyszłość może przynieść dalsze zaskakujące osiągnięcia w świecie gier, a może nawet więcej takich eksperymentów z innymi tytułami! Kto wie, jakie gry jeszcze zyskają drugie życie na starszym sprzęcie?