Naukowcy z Washington University w St. Louis dokonali rewolucyjnego odkrycia dotyczącego glejaka wielopostaciowego, jednego z najbardziej agresywnych rodzajów nowotworów mózgu. Na uwagę zasługuje ich badanie nad rytmem dobowym, znanym także jako zegar wewnętrzny organizmu, który odgrywa kluczową rolę w synchronizowaniu ważnych procesów biologicznych w ciągu dnia.

Rytm dobowy reguluje wiele aspektów życia, w tym cykle snu i czuwania oraz pory posiłków. Zespół badawczy, kierowany przez dr Marię Gonzalez-Aponte, zauważył, że glejak jest w stanie „odczytać” pory dnia, co otworzyło nowe możliwości terapii. "Nasze badania pokazują, że chemioterapia najlepsze efekty osiąga, gdy jest podawana w czasie, gdy organizm jest w fazie czuwania" - stwierdziła Gonzalez-Aponte w komunikacie dla prasy.

Eksperymenty pokazały, że zmiany w zakresie rytmu dobowego mogą wpływać na rozwój guza. Naukowcy wykorzystali myszy z modelowymi guzami i przeprowadzili eksperymenty, w których manipulowali ich cyklem dnia i nocy. Okazało się, że glejaki synchronizują swoje wewnętrzne zegary z rytmem dobowym gospodarza, co może mieć bezpośredni wpływ na ich wzrost.

Ciekawe jest, że podczas badań zauważono, iż podawanie glikokortykosteroidów – stosowanych w terapii jako DEX w celu zmniejszenia obrzęku mózgu – o różnych porach dnia miało różne efekty. Wczesne podanie DEX prowadziło do znacznego wzrostu guza, podczas gdy aplikacja wieczorna wydawała się być znacznie mniej szkodliwa.

Naukowcy, będąc świadomymi ograniczeń swoich badań (na razie tylko na myszach), podkreślają, że potrzebne są dalsze badania kliniczne. "Wierzymy, że indywidualizacja czasu podawania leków w terapii nowotworowej, dostosowana do rytmu dobowego pacjentów, może poprawić ich wyniki leczenia" – twierdzi dr Erik D. Herzog.

To odkrycie rodzi nadzieję na opracowanie stosunkowo prostej, a zarazem skutecznej metody terapie onkologiczne, która mogłaby zrewolucjonizować dotychczasowy sposób leczenia nowotworów. Zmiana pory podawania leków może stać się kluczowym elementem terapeutycznym w walce z glejakiem i nie tylko. Obserwowanie, jak te ustalenia przeniosą się na stosowanie u ludzi, jest kolejnym fascynującym krokiem w badaniach nad nowotworami mózgu.