Rozrywka

Edyta Górniak pragnęła poślubić hollywoodzkiego gwiazdora. "Miał na mnie poczekać!"

2025-01-29

Autor: Agnieszka

Edyta Górniak, ikona polskiej muzyki, nieprzerwanie przyciąga uwagę mediów i fanów. Chociaż jej życie osobiste było na czołówkach gazet z powodu wielu romansów z osobistościami takimi jak Robert Janowski, Dariusz Krupa czy Piotr Kraśko, w sercu skrywała szczególną miłość do legendarnego Bruce'a Lee.

Aktualnie piosenkarka radośnie wspomina swoją pierwszą miłość, przyznając, że Bruce Lee miał dla niej ogromne znaczenie. W niedawno udostępnionym nagraniu na InstaStories Edyta zaskoczyła wszystkich, zdradzając, że chciała zostać żoną chińskiego mistrza sztuk walki. "Ciekawe, czy zgadlibyście, co łączy mnie z Chinami. Myślicie, że wiecie o mnie wszystko, ale to Bruce Lee miał być moim mężem! I miał na mnie poczekać!" - mówiła z sentymentem.

Podczas swojego wyznania Edyta podkreśliła, że to dzięki Bruce'owi zakochała się w kulturze azjatyckiej, a przywołując wspomnienia z dzieciństwa, mówiła o emocjonalnym związku, który nigdy nie został spełniony. Lee odebrał jej wiele uczniów swoimi umiejętnościami i charyzmą, dlatego piosenkarka nigdy nie zapomniała o swej pierwszej miłości.

Niestety, historia tej miłości ma tragiczny wydźwięk, gdyż Bruce Lee zmarł, gdy Edyta miała zaledwie pół roku. Piosenkarka często mówi o wpływie, jaki miał na jej życie, a dziś przyznaje, że to dzięki niemu zaczęła doceniać Azję i jej różnorodność.

W ostatnich latach Edyta Górniak najpierw odkryła, że bycie singielką przynosi jej szczęście oraz ogromną satysfakcję. Jak sama przyznaje, aby ktoś mógł zająć miejsce w jej sercu, musiałby być osobą niezwykle dojrzałą i ze wspólnymi zainteresowaniami, w szczególności podróżami. Swoje zawirowania miłosne opisała również w kontekście innych relacji, puentując, że najważniejsze to czuć się szczęśliwym i bezpiecznym w miłości.

Edyta Górniak to artystka, która pomimo licznych wzlotów i upadków w życiu osobistym, potrafi dzielić się swoimi emocjami i refleksjami, inspirując innych. Jej wspomnienia o Bruce'u Lee przypominają, że każda miłość, nawet ta stracona, pozostawia trwały ślad w sercu.