Tragedia w czterech ścianach

14 września, około godziny 15:00, w Oświęcimiu doszło do wydarzeń, które wstrząsnęły lokalną społecznością. Operator alarmowy 112 otrzymał dramatyczne zgłoszenie o problemach z oddychaniem u rocznego dziecka. Natychmiast na miejsce zdarzenia skierowano karetkę oraz policję.

Skrajne zaniedbanie

W mieszkaniu, gdzie przebywał 37-letni ojciec, policja znalazła również sąsiadkę, która pomogła wezwać pomoc, oraz 8-letniego chłopca z autyzmem. Niemowlę trafiło do szpitala z wysoką gorączką, siniakami oraz śladami ukąszeń owadów. Chłopiec z kolei był skrajnie zaniedbany, potrzebując specjalistycznej rehabilitacji oraz opieki.

Odkrycie policji

Podczas przeszukania mieszkania, funkcjonariusze ujawnili przerażający stan pomieszczeń: brud, porozrzucane ubrania, spleśniałe jedzenie w kuchni, a także w nieczystościach zastanawiająca obecność papierosów. Dzieci przebywały w tych opłakanych warunkach przez wiele tygodni.

Matka na placu boju

Na miejscu zjawiła się 31-letnia matka, która według zapewnień ojca, nie przebywała w domu przez ostatnie trzy dni. Policja szybko ustaliła, iż mężczyzna jest osobą poszukiwaną przez prokuraturę w Cieszynie.

Dramatyczne decyzje

Decyzją sądu roczne dziecko pozostało w szpitalu w celu dalszej obserwacji, natomiast 8-latek natychmiast trafił do pieczy zastępczej. Wobec rodziców wszczęto postępowanie karne oskarżając ich o znęcanie się przez zaniedbanie, co może skutkować karą do 5 lat więzienia.

Społeczny apel o pomoc

Sytuacja ta zrodziła morze emocji, a lokalna społeczność apeluje o większą uwagę na problemy rodzinne. Każdy sygnał o niepokojących sytuacjach może uratować niewinne dzieci, a takich przypadków należy stanowczo się wystrzegać.