Świat

Donald Trump wspiera miliarderów w realizacji planów AI. Postawi na energię jądrową!

2024-11-08

Autor: Michał

Wstęp

Wzrost zapotrzebowania na sztuczną inteligencję oraz nowe centra danych w Stanach Zjednoczonych stają się kluczowymi tematami w dyskusjach o przyszłości energetyki. Podczas gdy technologia AI zyskuje na znaczeniu, zrodziła się potrzeba inwestycji w źródła energii, które mogą zaspokoić rosnące zapotrzebowanie. Donald Trump zapowiedział, że jego administracja zamierza skupić się na energii jądrowej jako kluczowym źródle dla promowania rozwoju big techów.

Deregulacja w sektorze energetycznym

Trend, który rysuje się na horyzoncie, to deregulacja w sektorze energetycznym. W miarę jak rośnie liczba centrów danych, które wymagają ogromnych ilości mocy obliczeniowej oraz energii, ciekawym pomysłem jest bezpośrednie połączenie tych centrów z elektrowniami jądrowymi. Choć pomysł Amazona dotyczący podłączenia centrum danych do reaktora jądrowego w Pensylwanii został zablokowany, Trump ma zamiar kontynuować rozwój sektora jądrowego w sposób mniej kontrowersyjny.

Korzyści dla sektora jądrowego

W przeszłości, gdyż energia jądrowa stawała się kwestią bezpieczeństwa narodowego, administracja Trumpa prawdopodobnie wdroży korzystne przepisy dla budowy oraz eksploatacji reaktorów jądrowych. Wśród planów można się spodziewać także ulg podatkowych oraz wsparcia rządowego w zakresie inwestycji w ten sektor. Takie rozwinięcie sytuacji mogłoby przyczynić się do wzrostu wartości akcji firm technologicznych oraz energetycznych, takich jak Nvidia i inne przedsiębiorstwa zajmujące się energią jądrową.

Zapotrzebowanie na energię w przyszłości

Według analiz, centra danych AI mogą z powodzeniem zwiększyć zapotrzebowanie na energię nawet o 20% w ciągu następnej dekady. To, w połączeniu z eksplozją użycia technologii chmurowych, może stworzyć poważną presję na sektor energetyczny. W odpowiedzi na to, big techy ogłosiły ambitne cele dotyczące zrównoważonego rozwoju, kładąc nacisk na zwiększenie udziału źródeł niskoemisyjnych. Choć energia odnawialna, jak wiatr czy słońce, jest ważna, nie może w pełni zastąpić stabilnych dostaw, jakie zapewnia energia jądrowa.

Inwestycje big techów w energię jądrową

Firmy takie jak Google, Amazon i Microsoft już zainwestowały w projekty oparte na małych reaktorach modułowych (SMR), które są mniej kosztowne w budowie i zajmują mniej miejsca. Google podpisało umowę na zakup energii z reaktorów SMR, podczas gdy Amazon inwestuje w rozwój technologii SMR w Waszyngtonie i Wirginii. Microsoft z kolei planuje pozyskiwać energię z zamkniętych reaktorów w Three Mile Island oraz inwestuje w startup zajmujący się fuzją jądrową.

Wyzwania dla energii jądrowej w USA

Jednak przyszłość energii jądrowej w Stanach Zjednoczonych stoi przed wieloma wyzwaniami, w tym przed wysokimi kosztami budowy nowych reaktorów oraz długim czasem realizacji projektów. Trump obiecał jednak uprościć biurokrację i przyspieszyć procesy zatwierdzania nowych elektrowni, co mogłoby przyczynić się do ożywienia rynku i zaspokojenia rosnącego zapotrzebowania na energię.

Podsumowanie

W kontekście rosnących problemów z inflacją i potrzebą stabilnych dostaw energii, administracja Trumpa stara się jawić jako lider w transformacji energetycznej, która nie tylko spełni wymagania technologiczne, ale być może także przyczyni się do poprawy sytuacji gospodarczej kraju. Wszyscy czekają, aby zobaczyć, czy te ambitne plany znajdą swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości.