Czy wojna w Ukrainie wpływa na ceny ropy?

Analitycy nie mają wątpliwości: ewentualne porozumienie pokojowe między Ukrainą a Rosją mogłoby przynieść znaczące zmiany na rynku ropy naftowej. Rynki są w napięciu, czekając na efekty rozmów między przywódcami USA, UE i Ukrainy, a w szczególności na relację z planowanego spotkania Putin-Zełenski.

Spotkanie, które może zmienić wszystko!

Podczas poniedziałkowych rozmów w Waszyngtonie prezydent Donald Trump spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim oraz innymi europejskimi liderami. Uzgodnili, że kluczowym krokiem w negocjacjach powinno być spotkanie obu prezydentów. Putin drugi raz potwierdził chęć spotkania, mimo że preferuje Moskwę jako lokalizację — co spotkało się z odrzuceniem ze strony Zełenskiego.

Gdzie padnie ostatni głos?

Kandydatami na miejsce spotkania są także neutralne w tym kontekście Geneva i Budapeszt, co pomoże w zbudowaniu zaufania między oboma stronami.

Ceny ropy w górę, a energią niosą wieści z USA!

Ceny ropy na giełdzie w Nowym Jorku szaleją po ogłoszeniu spadku amerykańskich zapasów ropy. Barrel WTI osiągnął już 62,55 USD, a cena Brent na ICE wynosi 66,00 USD. To efekt danych Amerykańskiego Instytutu Paliw, który donosi o spadku zapasów o 2,4 mln baryłek!

Co mówią prognozy dla rynku?

Mimo hossy krótkoterminowej, analitycy wskazują na długoterminowe pesymistyczne prognozy. W 2025 roku światowa nadprodukcja ropy może być na porządku dziennym. Wyższe dostawy ropy z krajów OPEC+ oraz niepewność co do popytu wynikająca z polityki Donalda Trumpa sprawiają, że sytuacja jest bardziej skomplikowana niż się wydaje.

Co przyniesie jutro?

Rynki będą bacznie obserwować sytuację na Ukrainie oraz wszystkie informacje dotyczące rozmów pokojowych. Każde nowe doniesienie może wpłynąć na ceny ropy, które w ostatnich dniach staniały o ponad 10%.