
Decyzja Chin może zrujnować polską elektronikę! Eksperci są zaniepokojeni
2025-09-12
Autor: Katarzyna
Chińska groźba dla polskiego eksportu
Elektronika w Polsce rozwija się jak nigdy dotąd! Nasz kraj stał się europejskim liderem produkcji telewizorów, wytwarzając 50% europejskiego zapotrzebowania na telewizory LCD. Rocznie produkujemy około 20 milionów odbiorników, z czego aż 90% trafia na zachodnie rynki.
Złowieszcze ograniczenia z Pekinu
Jednak nie wszystko jest tak różowe. Chiny nałożyły restrykcje eksportowe na kluczowe metale ziem rzadkich, co wywołało alarm w polskim przemyśle. Od kwietnia 2025 roku, chińskie ministerstwo handlu wprowadza ścisłe kontrole na siedem istotnych metali, co w kontekście rosnących ceł postawionych przez USA, może być katastrofalne dla polskich firm.
Przemiany w polskiej branży elektronicznej
Magdalena Martynowska-Brewczak, ekspertka z eFaktor, ostrzega, że firmy elektroniczne powinny się przygotować na wzrosty kosztów produkcji. Niedobór metali ziem rzadkich może osłabić ich działalność oraz skomplikować dostęp do potrzebnych surowców.
Kluczowe metale dla nowoczesnej gospodarki
Metale ziem rzadkich, takie jak terb czy dysproz, są niezbędne do produkcji turbin wiatrowych i silników elektrycznych. Zmiany w handlu mogą zatem wpłynąć na szeroki wachlarz branż, od energetyki odnawialnej po produkcję akumulatorów.
Czarny scenariusz dla mniejszych firm
Najbardziej na zaostrzeniu restrykcji ucierpą mniejsze przedsiębiorstwa, które nie mają zapasów na przetrwanie trudnych czasów. W obliczu niepewności swoje miejsca będą musiały znaleźć w alternatywnych dostawcach surowców.
Chiny jako gracz strategiczny
Obecne działania Chin pokazują, że Pekin traktuje kontrolę nad metalami ziem rzadkich jako strategiczną broń w handlowej wojnie z Zachodem. Eksperci zastanawiają się, jak długo ten kryzys będzie trwał oraz jakie będą jego skutki.
Czy polska elektronika przetrwa kryzys?
Polski rynek smart TV, przewidywany na 2,48 miliarda dolarów do 2030 roku, może zostać poważnie dotknięty chińskimi ograniczeniami. W obliczu tego kryzysu, firmy muszą działać szybko, aby znaleźć nowe źródła dostaw i zabezpieczyć swoje interesy.
Czas pokaże, czy polska elektronika wytrwa próbę chińskiej blokady. Jedno jest pewne: nadchodzące miesiące będą kluczowe dla całej branży.