Świat

David Petraeus: Putin to przeszkoda na drodze do pokoju w Ukrainie

2025-08-25

Autor: Michał

David Petraeus, były szef CIA, nie ma złudzeń co do przyszłości Ukrainy. W niedawnym wywiadzie dla ABC News wyraził swoją głęboką opinię na temat trwającej wojny, stwierdzając, że nie widzi szans na spotkanie pomiędzy Wołodymyrem Zełenskim a Władimirem Putinem.

Petraeus ocenił, że obecny brak postępu w negocjacjach pokojowych jest jednoznaczny. Jak podkreślił,„Ostatnie dwa tygodnie jasno pokazują, że pomimo wszelkich starań, Putin nie planuje zakończyć konfliktu, chyba że uzyska dodatkowe terytorium.”

Wojna w Ukrainie trwa w najlepsze, a siły rosyjskie intensyfikują ataki, ostrzeliwując ukraińskie miasta i używając zarówno dronów, jak i balistycznych pocisków Iskander-M.

Petraeus nie owija w bawełnę, nazywając Putina "przeszkodą dla pokoju." Jego zdaniem, kluczem do rozwiązania konfliktu jest zwiększenie wsparcia dla Ukrainy. Mówił o potrzebie zniesienia ograniczeń dotyczących rosyjskich rezerw i przekazania ponad 300 miliardów dolarów zamrożonych funduszy na pomoc Ukrainie.

Były dyrektor CIA podkreślił konieczność nałożenia kolejnych sankcji na Rosję, w tym na Gazprom oraz dalsze ograniczenia eksportu ropy. Jednocześnie odniósł się do kontrowersyjnych działań Pentagonu, który ogranicza Ukrainie używanie amerykańskich pocisków dalekiego zasięgu przeciwko Rosji.

Petraeus wyraził zaniepokojenie, że takie decyzje mogą być sprzeczne z polityką poprzedniej administracji, podkreślając, że obecny stan rzeczy powinien skłonić do przemyślenia strategii.

Niepokojące są również straty poniesione przez Rosję w tej wojnie. Szacuje się, że Kreml stracił już ponad milion żołnierzy, co stanowi ogromny problem dla rosyjskiej armii, zmuszając ją do szukania wsparcia, nawet wśród kobiet w Afryce.

Zdaniem Petraeusa, skutki tej wojny będą miały długofalowy wpływ na Rosję i jej zdolność do prowadzenia dalszych działań militarnych.