W najnowszym odcinku programu "Biznes Klasa" na YouTube, Łukasz Kijek rozmawia z Dariuszem Mioduskim, prezesem i właścicielem Legii Warszawa. Mioduski, który od 2012 roku jest zaangażowany w zarządzanie klubem, ujawnił, że do tej pory zainwestował w Legię ponad 100 milionów złotych.

Jak pokazuje raport Grant Thornton Polska, klub odnotował przychody w wysokości 267 mln zł w sezonie 2022/2024, co jest rekordowym wynikiem w polskiej Ekstraklasie. Mioduski podkreślił, że duża część tych przychodów pochodzi z transferów, które przyniosły 79 mln zł oraz z reklamy i sponsorów – 70,21 mln zł. Przychody ze sprzedaży praw medialnych wyniosły 62,77 mln zł, a meczowe zyski stanowiły 19% całkowitych przychodów.

Prezes Mioduski wyjaśnił, że zysk klubu nie jest przeznaczony na dywidendy, ale na reinwestycje w rozwój Legii. "Nie mam planów na sprzedaż klubu, otrzymuję wiele ofert, ale nie jestem tym zainteresowany" – zaznaczył. Zamiast tego, poszukuje wartościowego partnera, który zrealizuje długoterminową wizję rozwoju.

Dariusz Mioduski przyznał, że zarządzanie Legią to największe wyzwanie w jego karierze. "To trudniejsze nawet niż eksploracja ropy naftowej czy budowanie firmy w Kanadzie. W piłce nożnej wiele decyzji można podjąć słusznie, ale na końcu decyduje kilka centymetrów" – dodał, podkreślając zmienność wyników w sporcie.

Kiedy mówił o swoim dzieciństwie, Mioduski wyjawił, że swoje pierwsze pieniądze zarobił w Stanach Zjednoczonych, pracując w McDonald's. Po powrocie do Polski w 1991 roku od razu poczuł, że ma szansę na wpływ na rozwój kraju w czasach transformacji.

Jak zatem kształtuje się przyszłość Legii Warszawa? Czy Dariusz Mioduski zrealizuje swoją wizję budowy silnego klubu w Polsce? Obserwując jego determinację i wizję, z pewnością można przypuszczać, że zainwestowane ponad 100 mln zł to dopiero początek jego ambitnych planów na przyszłość.