
Czy to naprawdę koniec ter Stegena w Barcelonie? Szczęsny w grze!
2025-06-07
Autor: Anna
Koniec pewnej ery w Barcelonie
Barcelona zakończyła miniony sezon z trzema tytułami (!): mistrzostwem Hiszpanii, Pucharem Króla oraz Superpucharem Hiszpanii. Mimo tych sukcesów, w drużynie panowała napięta atmosfera, która kręciła się wokół Marca-Andre ter Stegena.
Zaczęło się od półfinału Ligi Mistrzów
Wszystko zaczęło się od dramatycznego rewanżowego meczu z Interem Mediolan w półfinale Ligi Mistrzów. Niemiecki bramkarz, ter Stegen, był zdeterminowany, aby wystąpić w tym kluczowym starciu. Jego agent zapewniał dyrektora sportowego o jego pełnej gotowości, jednak w dniu meczu trener zdecydował inaczej, a na boisku pojawił się Wojciech Szczęsny.
Przyszłość ter Stegena w Barcelonie zagrożona?
Decyzja o wystawieniu Szczęsnego była dla ter Stegena porażką, która doprowadziła do tego, że zdecydował się nie jechać z drużyną do Mediolanu, pomimo pełnienia roli kapitana. Zamiast tego wybrał treningi indywidualne w Barcelonie.
Wojciech Szczęsny w niełatwej sytuacji
Szczęsny, mimo profesjonalizmu, również zauważył napięcia wynikające z zachowań ter Stegena. Atmosfera w szatni stała się problematyczna, a obaj bramkarze zdawali się ze sobą konkurować. W obliczu nadchodzącej decyzji o przedłużeniu kontraktów, Barcelona skupiła się na Szczęsny, wplątując go w zawirowania transferowe.
Nowe nadzieje w klubie
Barça postanowiła ściągnąć Joana Garcíę, który wkrótce ma oficjalnie dołączyć do zespołu. Co z ter Stegenem? Jego przyszłość w klubie jest niepewna z trzech powodów: wysokie zarobki, wątpliwa forma po kontuzji oraz negatywny wpływ na atmosferę w szatni.
Ostateczny werdykt?
"Ter Stegen może zostać, ale będzie musiał zaakceptować, że nie dostanie żadnej szansy na grę. Jedynie kontuzja Szczęsnego lub Garcí mogłaby mu w tym pomóc" - podsumowują źródła w klubie. To z pewnością nie jest koniec historii, a kolejne tygodnie mogą przynieść jeszcze więcej niespodzianek.