Czołgi wracają do Bumaru!

Produkcja czołgów znów nabiera tempa w Bumarze! W rozmowie z Marcinem Idzikiem, członkiem zarządu PGZ, dowiadujemy się o planach związanych z produkcją amunicji i kluczowymi partnerstwami.

Amunicja dla Sił Zbrojnych RP

PGZ już produkuje amunicję 155 mm, o czym zapominają niektórzy obserwatorzy. Na mocy umowy zawartej w grudniu 2023 roku, do wojska trafi 283 tys. sztuk amunicji. Idzik podkreśla znaczenie współpracy z partnerami francuskimi i słowackimi oraz dążenie do zwiększenia zdolności produkcyjnych.

Poszukiwanie strategicznego partnera

PGZ aktywnie poszukuje strategicznego partnera, by optymalnie wykorzystać istniejące zasoby. Choć gra toczy się o szybką decyzję, Idzik zaznacza, że wybór musi być dokładnie przemyślany. W grę wchodzi także rozważenie współpracy z firmami, które wcześniej były pomijane, takimi jak BAE Systems.

Przyszłość produkcji czołgów

Patrząc w przyszłość, Idzik zadeklarował, że czas na produkcję czołgów w Łabędach zbliża się. W przygotowaniu są odpowiednie umowy inwestycyjne, a infrastruktura będzie odpowiednio rozwijana, by wzmocnić potencjał produkcyjny.

Eksport i globalne łańcuchy dostaw

Idzik nie ukrywa, że perspektywy eksportu są kluczowe. PGZ zamierza produkować amunicję nie tylko na rynek krajowy, ale także na rynki zagraniczne. Współpraca z międzynarodowymi partnerami może okazać się niezbędna w obliczu rosnącego zainteresowania polskim sprzętem.

Inwestycje w innowacje

PGZ jest w trakcie intensywnych inwestycji, które mają na celu rozwój technologii i poprawę jakości produkcji. Chociaż niektóre projekty, jak Orlik, borykają się z opóźnieniami, Idzik zapewnia, że dalszy rozwój i wprowadzenie innowacji będą priorytetem.

Podsumowanie: nowa era dla Bumaru

Dzięki determinacji i strategicznym decyzjom, Bumar może wejść w nową erę produkcji. Z wsparciem Ministerstwa Obrony Narodowej, PGZ planuje nie tylko odbudować zdolności, ale także stać się globalnym liderem w produkcji amunicji i sprzętu wojskowego.