Zacięta rywalizacja w Roland Garros

Iga Świątek po raz kolejny pokazała swoją klasę, pokonując Jaqueline Cristian 6:2, 7:5 w trzeciej rundzie Roland Garros. Tuż po meczu Rumunka spotkała się z dziennikarzami, by podzielić się swoimi wrażeniami. Jej emocje były widoczne, lecz nie poddawała się. O to, co czuła, mówiła wprost.

Emocje tuż przed meczem

"Nie zaczęłam tego meczu tak, jak potrafię. Miałam w sobie dużo emocji, bo grałam z Igą, wielką tenisistką, w moim pierwszym występie w trzeciej rundzie na korcie Suzanne Lenglen. Po kilku gemach jednak zaczęłam grać na swoim poziomie" — relacjonowała Cristian, która mimo trudnych początków walczyła zaciekle.

Zacięta walka o każdy punkt

Pierwszy set zakończył się dla Cristian dość szybko, ale w drugiej partii sytuacja była znacznie bardziej wyrównana. Rumunka miała aż sześć break pointów i zaczęła grać bardzo agresywnie, co wzbudziło entuzjazm publiczności.

Słowa uznania dla Świątek

"Miałam swoje szanse. Wierzyłam, że mogę rozegrać dobry mecz i oczywiście Iga jest wspaniałą mistrzynią. Grała najlepiej w najważniejszych momentach" — podkreśliła Cristian, zauważając, że mimo porażki wyzwanie jakie stanęło przed nią dodało jej wiary w siebie.

Publiczność w Paryżu

Hala była wypełniona kibicami, którzy w znacznej części wspierali Cristian. To strategia niektórych fanów, by dopingować słabszą zawodniczkę, licząc na dłuższe spotkanie. Cristian przyznała, że nigdy wcześniej nie doświadczyła takiego wsparcia w Paryżu.

Refleksje po meczu

Dziennikarze nie omieszkali dopytać o wyniki Igi Świątek, która w ostatnim czasie nie wygrywała turniejów. Cristian stanęła w obronie Polki, przypominając, że wszyscy sportowcy mają lepsze i gorsze momenty. "Iga z pewnością znajdzie drogę do sukcesu" — zakończyła.

Cristian w najlepszej formie

Dla Cristian ostatnie miesiące to czas triumfów — dotarła do trzeciej rundy Australian Open i finału WTA w Rabacie. Jej występ z Igą Świątek potwierdza, że znalazła się w doskonałej formie.

Świątek docenia rywalkę

Iga podkreśliła, jak rywalizacja z Cristian stała się bardziej wymagająca w drugim secie. "Zaczęła bardziej ryzykować, mądrze grała i na pewno sprawiła mi problemy" — mówiła Świątek po meczu, zwracając uwagę na różnice w warunkach gry.

Punkty na korcie Suzanne Lenglen

Mecz odbywał się na drugim co do wielkości korcie Roland Garros, co dodało mu prestiżu. Świątek zauważyła, że trudniejsze warunki wynikające z wyższej temperatury również miały wpływ na przebieg spotkania.