Wielkie wieści dla polskich gospodarstw domowych! Minister finansów Andrzej Domański ogłosił w programie "Fakty po Faktach" na TVN24, że do końca tego roku ceny energii elektrycznej nie wzrosną. Co więcej, Minister zwrócił uwagę, że ceny energii na 2026 rok mogą być jeszcze korzystniejsze dzięki spadkowi cen na giełdzie.

Aktualne ceny energii elektrycznej wynoszą około 416 zł za MWh, co oznacza spadek w stosunku do 440 zł na początku roku ubiegłego. To dobra wiadomość w kontekście inflacji i rosnących kosztów życia w Polsce!

Domański kładzie również nacisk na rozwój odnawialnych źródeł energii. Dzięki zwiększonej produkcji z tych źródeł, Polska notuje rekordowo niskie wydobycie energii z węgla, co jest doskonałą wiadomością dla ekologów i oszczędzających na rachunkach za prąd.

Plany na przyszłość wyglądają obiecująco. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, maksymalna cena energii dla gospodarstw domowych wynosi 500 zł/MWh i obowiązuje do września 2025 roku, co daje nam pewność co do stabilności cen. Zerowa stawka opłaty mocowej zostanie utrzymana do czerwca tego roku, co również jest istotnym odciążeniem dla kieszeni Polaków.

Co więcej, Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała przegląd taryf w połowie roku, co pozwoli na podjęcie decyzji o dalszym mrożeniu cen energii elektrycznej. Według informacji z sektora energetycznego, w czwartym kwartale 2025 roku może nie być konieczności dalszego mrożenia, co stwarza nadzieje na dalsze obniżki.

Warto również wspomnieć, że zeszłoroczne spadki hurtowych cen energii o ponad 100 zł za MWh mogą przyczynić się do długoterminowej stabilizacji sytuacji na rynku.

Na koniec, pod koniec ubiegłego roku rząd przyjął projekt ustawy, który przedłuża zamrożenie cen energii elektrycznej na poziomie 62 groszy za kWh do września 2025 roku, chroniąc konsumentów przed staniem w obliczu gigantycznych wzrostów cen, które mogłyby wynieść nawet do 76 groszy za kWh!

Obserwuj nas na bieżąco, ponieważ kolejne wiadomości o energetykach na pewno wstrząsną rynkiem!