Sensacyjne starcie w Madrycie!

Wielkie emocje na kortach WTA Madryt! Brytyjska tenisistka Katie Boulter ponownie stanęła do walki, ale tym razem jej przeciwniczka, Włoszka Jasmine Paolini, zdominowała ją na każdym kroku. Po niespełna godzinie rywalizacji Paolini wyszła jako zwyciężczyni, kończąc mecz wynikiem 6:1, 6:2.

Boulter pod presją — co się wydarzyło?

Katie Boulter, która w poprzednich meczach notowała lepsze wyniki, tym razem miała problem z wyjściem ze strefy komfortu. Już w pierwszym secie zaledwie raz przełamała serwis Paolini, co najlepiej podkreśla jej trudności z grą na mączce.

0:5 w drugim secie — katastrofa na korcie!

Drugi set okazał się dla Boulter prawdziwą katastrofą. Przy stanie 0:5 i pierwszej piłce meczowej dla Paolini, Brytyjka zaledwie sześć razy zdołała wygrać wymianę! Mimo, że chwilowo zdołała oddechnąć dzięki błędom rywalki, szybko wróciła do fatalnego rytmu.

Przyszłość Boulter w niepewności?

Fani zażenowani grą Boulter zastanawiają się, co dalej z jej karierą. Dotychczasowe wyniki wskazują, że Brytyjka może mieć trudności z powrotem do czołowej formy, zwłaszcza że od dłuższego czasu nie potrafiła wygrać więcej niż jednego meczu w turnieju.

Paolini znów w świetnej formie!

Z kolei Jasmine Paolini zadziwia swoją formą i już w trzeciej rundzie zmierzy się z Magdą Linette lub Marią Sakkari. Widać, że Włoszka wraca na szczyt swojej formy, co może zwiastować jej świetny sezon!

Co dalej z Igo Świątek?

Na ten moment kibice Igi Świątek również z niepokojem obserwują, jak potoczą się jej dalsze występy. Niedawno miała trudności podczas starcia z Boulter, a teraz każdy jej mecz będzie poddany jeszcze większej analizie.