Katastrofalna burza w Namiestowie

Wczoraj po południu na Słowacji miała miejsce dramatyczna burza, której epicentrum znajdowało się nad miastem Namiestowo, tuż przy Jeziorze Orawskim, zaledwie 10 km od polsko-słowackiej granicy. O godzinie 17:30 z nieba zaczęły spadać potężne kawałki gradu, tworząc biały dywan w okolicy, niczym w zimowym krajobrazie.

Jednak to nie koniec! Po kilkunastu minutach intensywne opady deszczu zamieniły spokojne ulice w rwące potoki. Ulice zaczęły się zalewać, a okoliczne potoki wystąpiły ze swych koryt, powodując chaos i zniszczenia.

Zalane piwnice i ostrzeżenia meteorologiczne

Na chwilę obecną słowackie media nie raportują o konkretnych stratach, jednak wiadomo, że wiele piwnic w Namiestowie, Trzcianie i pobliskich wioskach jest pod wodą. Wcześniej, słowackie służby meteorologiczne ostrzegały mieszkańców o nadchodzącej burzy, informując, że będzie ona niezwykle silna.

Burza zmierza w kierunku Polski

Dzięki obrazom satelitarnym widać, że potężna burza, która zalała północną Słowację, osłabła, lecz nadal zbliża się w kierunku miasta Czarny Dunajec w Polsce. Mieszkańcy powinni być przygotowani na możliwe intensywne opady i związane z nimi zagrożenia.

Ta sytuacja pokazuje, jak szybko natura potrafi pokazać swoją potęgę. Trzymajmy kciuki za wszystkich mieszkańców, aby udało im się bezpiecznie przejść przez te trudne chwile!