Świat

Atak nożownika w tramwaju w Dreźnie! Amerykanin walczył o życie, sprawcy wciąż na wolności!

2025-08-24

Autor: Tomasz

Szalony atak w tramwaju

W sobotnią noc w Dreźnie na mieszkańców spadła fala przemocy, gdy doszło do brutalnego ataku w tramwaju linii 7. Około godziny 0:25 pasażerowie byli świadkami niebezpiecznej sytuacji w pobliżu przystanku przy słynnym Złotym Jeźdźcu.

Dwóch mężczyzn zaczepiało pasażerki, a kiedy obywatel USA postanowił interweniować, stał się celem agresji. Rzecznik policji, Lukas Reumund, potwierdził, że 21-letni Amerykanin został poważnie ranny nożem podczas zamieszania.

Skutki ataku

Niestety, napastnicy uciekli z miejsca zdarzenia. Zraniony mężczyzna, walcząc o życie, został szybko przewieziony do szpitala. Rany twarzy były na tyle poważne, że początkowo mówiono o kilku cięciach.

Rzecznik policji Thomas Geithner zapewnił, że życie obywatela USA nie jest zagrożone, a ślady krwi na podłodze tramwaju świadczyły o brutalności ataku.

Wskazówki i poszukiwania sprawców

Nieco później, 700 metrów od miejsca zbrodni, policja zatrzymała jednego z podejrzanych. To 21-letni Majd A., syryjski obywatel, który uciekł na wypożyczonym skuterze. Policja potwierdziła, że to on był pierwszym sprawcą bójki.

Co więcej, nie jest on jedynym, który brał udział w incydencie – obecnie poszukiwany jest jego kompan, który zadał rany nożem. Obaj mężczyźni są znani policji i mają na koncie przestępstwa.

Przerażająca wolność napastników

Mimo zatrzymania, prokuratura podjęła decyzję o zwolnieniu Majda A. z aresztu, argumentując brak wystarczających dowodów na jego winę. Szokująca decyzja wzbudziła kontrowersje – wielu obywateli zadaje sobie pytanie, jak to możliwe, że tak niebezpieczny przestępca pozostaje na wolności.

Jak wynika z doniesień, tę sytuację skomplikował brak jednoznacznych dowodów w sprawie.

Apel do świadków

Policja apeluje do świadków ataku, a zwłaszcza pasażerów tramwaju, o pomoc w śledztwie. Zabezpieczone nagrania z kamer monitoringu powinny dostarczyć cennych informacji.

Sprawca nożowego ataku wciąż nie został zidentyfikowany i jest na wolności, co wywołuje strach wśród mieszkańców. Policja zapewnia, że prowadzi intensywne poszukiwania, aby jak najszybciej ująć napastnika!