
Agnieszka Szpila: "Nie czuję się częścią patologicznej Polski" [WYWIAD]
2025-04-13
Autor: Andrzej
Spotkanie z Agnieszką Szpilą po premierze "Heksów"
Rozmawiamy z Agnieszką Szpilą tuż po premierze spektaklu "Heksy" w Teatrze Polskim w Podziemiu. Artystka ujawnia swoje przemyślenia na temat środowiska teatralnego i sytuacji osób z niepełnosprawnościami w Polsce.
Zalążki konfliktu w teatrze
Agnieszka zdradza, że przygotowania do wcześniejszej inscenizacji "Heksów" w Teatrze Dramatycznym okazały się dramatyczne. Czuje się upokorzona i nieuszanowana, zaznaczając, że nie tylko Monika Strzępka ponosi winę za zaistniałą sytuację.
Problemy osób z niepełnosprawnościami
Agnieszka porusza również trudności, z jakimi borykają się osoby z niepełnosprawnościami w Polsce. Pyta z przekąsem, czy ma zakazywać swojej córce cieszenia się życiem i wyborami, które są dla niej ważne. To prowokacyjne pytanie podkreśla szerszy kontekst walki o prawa i swobodę, jakie powinny przysługiwać każdemu.
Dramatyczna historia z Warszawy
Wspomina o trudnych doświadczeniach za kulisami Teatru Dramatycznego, gdzie sytuacja na próbach do "Heksów" przypominała zbiorową psychozę. Wciąż nie możemy zrozumieć, co dokładnie się wydarzyło, ale wspomina, że zespół teatralny przeszedł terapie, co może świadczyć o ciężarze tych przeżyć.
Frustracja i brak wsparcia
Agnieszka podkreśla, że nie tylko reżyserka, ale również władze miasta zawiodły. Brakowało odpowiednich reakcji i wsparcia, które mogłyby pomóc zrealizować premierę.
Mentalna emigracja z patologii
Artystka przyznaje, że czuje się oddzielona od Polski jako kraju, który traktuje ją i jej córki w sposób patologiczny i toksyczny. Mówi o mentalnej emigracji, twierdząc, że przestała wierzyć w jakiekolwiek zmiany, które mogłyby nastąpić.
Kreowanie nowej rzeczywistości
Agnieszka wyraża pragnienie tworzenia własnej "grzybni", alternatywnych modeli społecznych, które sprzeciwiają się aktualnemu systemowi. W kontekście tego, co wydarzyło się w ostatnich latach w Polsce, afirmuje wartości wspólnotowe i spójność społeczną.
Przesłanie dla przyszłych pokoleń
Na zakończenie rozmowy zapewnia, że jej walka o prawa dzieci z niepełnosprawnościami i o nowy feministyczny dyskurs jest kontynuowana. Kładzie nacisk na to, by niezależnie od trudności, co chwila rodzić nadzieję dla siebie i dla swoich córek.